Revelations 2012 – krótkie wspomnienie nieboszczyka

Jezus Marian! Ja tu mam bloga. To wszystko przez tę chorobę, którą zdiagnozowali u mnie lekarze. Nazywa się „Zespołem Gabe Newella” i powoduje odwlekanie wszystkiego w czasie. Nie, tak naprawdę przygotowywałem się na inwazję Rosjan, bo podobno już idą na nas. Tak podają media, a telewizja przecież nie kłamie.

Tymczasem, robiąc porządki na dysku znalazłem nagrania z naszej wspólnej (z Daltestom, Karrmelem i Retosikami), historycznej gry w Revelations 2012. Najlepszą grę dekady na zachód od Pecos według TIME’a.

Dużo tego nie ma. Poza tym dźwięk się nie nagrał. To znaczy nagrał się, ale przypominał dławiącego się wymiocinami ogra 🙂

To co udało mi się wykorzystać znajdziecie poniżej. Całe 2 min soczystej akcji:

Wiem, normalnie – „And the oscar za montaż goes to…”.

Pamiętajcie, że Gabe Newell robi na Reddicie AMA i odpowiada na znane wszystkim pytania nie dotyczące najważniejszych sprawa takich jak HL3 czy Source 2. No ale zawsze można się dowiedzieć ile zarobili na nowych ubrankach do Doty 2 i że nie lubią już wydawać nowych gier.